Na co dzień Studiuję w Warszawie na Wojskowej Akademi Technicznej 

W Sochaczewie  (skąd pochodzę) Jestem przyboczną w 321 Drużynie Harcerskiej 

Pochodzę z Sochaczewa gdzie o rugby mówiło się bardzo dużo i bardzo często. W jeden z wakacji sochaczewska damska sekcja ogłosiła nabór. Poszłam razem z koleżanką i tak zostałam zawodniczką Tygrysic. Trenowałam około rok ale niestety druzyna się rozpdała. Potem przez kilka miesięcy nie szukałam kontaktu ze sportem ale odczuwałam pewnego rodzaju „pustkę” W internecie zobaczyłam, że jest nabór do Legii, wiwdziałam tez ze kilka koleżanek z mojej starej drużyny dołączyła do do niej wcześniej bo często o tym wspominały. Bardzo się stresowałam więc na pierwszy trening przyjechałam z mamą. 

Okazało się, że nie było powodu do stresu od razu wiedziałam ze to moje miejsce.